Komedia salonowa
Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.
Psalm (Nie)zwyczajny o uchodźcach
Psalm jest operą współczesną, ale bez tej ambicjonalnej otoczki, która sprawia, że nikt niczego nie rozumie, a w uszy kłują dysonanse.
Dośrodkowanie
Kibice są próbą zbudowania przestrzeni tolerancji – na tym boisku bez bramek każdy może mówić, co myśli.
Pewna rodzina
Wyjątkowość rodziny Beksińskich, naznaczona wielością talentów ojca i syna oraz ich tragicznymi odejściami z tego świata, okazała się na bydgoskiej scenie wcale nie taka wyjątkowa.
Polski teatr zaangażowany
Festiwal Boska Komedia ma już 10 lat. Choć ubiegłorocznej edycji przyświecało optymistyczne hasło „Jeszcze Polska nie zginęła, póki teatr żyje”, tę jubileuszową opatrzono prowokacyjnym sloganem „Teatr w ruinie”.