Komedia salonowa
Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.
Niewygoda, beznadzieja, stres i estetyczna satysfakcja
Niewygoda, beznadzieja, stres ...
Osobista, prawdziwa historia Ziajskiego ujmuje cały spektakl w finezyjnie skonstruowany nawias.
Uwaga, arcydzieło
Uwaga, arcydzieło
Reżyser Grzegorz Bral po raz kolejny ujawnił talent do przemieniania skomplikowanej partytury w żywy i porywający performans.
Farsowa wyborność w umiarkowanym tempie
Farsowa wyborność w umiarkowanym tempie
Wierzę głęboko, iż aktorki oraz aktorzy Teatru im. Bogusławskiego są w stanie podkręcić tempo gry w tym spektaklu i „dać farsowego czadu.
Życie albo strata
Życie albo strata
Po prostu ma w sobie rys hollywoodzkiej opowieści, w której zdeterminowany bohater stawia czoło niesprawiedliwości świata.