Komedia salonowa
Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.
Krajobraz po klęsce
Krajobraz po klęsce
Spektakl Szydłowskiego jest na wskroś polityczny. Scenę pokryto piachem, a życie bohaterów toczy się w ustawionych między stoczniowymi kontenerami kabinach z pleksi.
(Nie)możliwy k(Raj)
(Nie)możliwy k(Raj)
Jednej rzeczy z pewnością nie da się odmówić k(Rajowi) – twórcy i wszyscy uczestnicy wykonali kawał ciężkiej pracy.
Za, a nawet przeciw
Za, a nawet przeciw
Reżyser uczynił z Dworu nad Narwią farsę w czystej postaci. Zabrakło wyrazistego kontrapunktu, który zrobiłby z niej konwencję, rodzaj gry.
Jezus Niefrasobliwy
Jezus Niefrasobliwy
Reżyser Jędrzej Piaskowski i dramatopisarz Hubert Sulima w swoim poprzednim spektaklu, Dawid jedzie do Izraela, wybierali się do Ziemi Świętej. W Jezusie dotarli na miejsce.