Komedia salonowa
Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.
Ponure „radosne dni”
Pierwsza przygotowana za nowej dyrekcji premiera przyciągnęła do Teatru im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie tłumy.
Teatralny rachunek sumienia
Zespół Sceny Polskiej w Těšínskim Divadle postanowił przyjrzeć się chłodnym okiem problemom naszego artystycznego półświatka.
Marzenia senne Iwony
Jeśli jest jakieś jedno słowo, które mogłoby opisać koncept Agaty Dudy-Gracz na interpretację Iwony, księżniczki Burgunda, byłoby to słowo „bardziej”.
Ten, co wierzga należycie, będzie walczył dziś w Madrycie
Adaptację bajki Munro Leafa Byczek Fernando pióra Ireny Tuwim doceniłam – należycie – dopiero po przeczytaniu oryginału.