Komedia salonowa
Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.
Na początku był taniec
Na początku był taniec
W reakcji na pandemię COVID-19 berlińska Schaubühne am Lehniner Platz przez kilka godzin w miesiącu udostępnia spektakl Körper (2000), sztandarowy przykład nowego teatru tańca.
Tylko tyle
Tylko tyle
Żeglarz Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu pozostawia poczucie niedosytu. I to dość, muszę przyznać, drażliwe.
Dużo tekstu, trochę rytmu, mało sensu
Dużo tekstu, trochę rytmu, mało sensu
Wszystko, co by się ewentualnie dało pochwalić w szczecińskim Pikniku dotyczy rytmicznej kompozycji dźwięku i ruchu.
Garaż Performatywny
Garaż Performatywny
Dionysus in 69 był nie tylko prowokacją obyczajową, swoistym komentarzem do „lata miłości” i rewolucji hippisów, ale też prowokacją polityczną.