Bahamut, reż. Wojciech Kościelniak, Akademia Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego, Filia we Wrocławiu

Dowody i refutacje
Oglądając w AST Bahamuta, nie mogłem się pozbyć wrażenia, że Wojciech Kościelniak próbuje szkolnym przedstawieniem dowieść, że nie powinno się go redukować do autora popularnych musicali.
Wyobraźnia i możliwości. Festiwal ANIMA w Olsztynie
Po dekadzie niebytu wydarzenie organizowane przez Olsztyński Teatr Lalek – niegdyś kształtujące znacząco teatralny krajobraz Warmii i Mazur – odrodziło się z rozmachem i pomysłem.
„Coś opowiem, coś przytańczę”
Tomaszewski sięga po rozmaite ślady po performansie Bajana – scenariusz z didaskaliami, partytury muzyczne, kostiumy, rekwizyty, wreszcie dokumentację dźwiękową, która niejednokrotnie wybrzmiewa symultanicznie ze śpiewem reżysera.
Zło wciąż może być banalne
Śmierć i dziewczyna Ariela Dorfmana to, zdawałoby się, samograj: świetnie napisane dialogi, szereg istotnych problemów moralnych, wyrazisty, odpowiednio zniuansowany rysunek postaci.
Polacy i nic
Historyczny teatr absurdu to dziś świeża publicystyka. Ubu Król w reżyserii Konrada Dworakowskiego najlepszym na to dowodem.















