Uciekające panny młode
Paweł Świątek z Magicznej rany Doroty Masłowskiej wycina cztery opowieści z kobiecymi postaciami w rolach głównych. Jego spektakl to maraton porażek, festiwal stand-upów smutkiem podszytych, w którym tęsknota za tym, żeby własny upadek jak najpiękniej udekorować, walczy z instynktem ucieczki.
Seks, hajs i głód, kronika rodzinna według Emila Zoli, reż. Luk Perceval, Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie.

We władzy życia
Seks, hajs i głód trwa sto trzydzieści pięć minut. Zbyt krótko, by opowiedzieć trzypokoleniową historię, ale wystarczająco, by pokazać mechanizmy działań i relacji.
„Ciemność! Widzę ciemność!”
Od z górą dwóch lat mamy w naszym kraju kolejny miejski teatr dramatyczno-repertuarowy (piąty już w Wielkopolsce), który dobrze służy lokalnej publiczności. Można? Ano, można!
Zawołajcie mnie z powrotem
Śliwińska zgrabnie utkała opowieść o genialnym autorze Wesela, zestawiając ze sobą teksty źródłowe i łącząc je z własnym komentarzem.
Czarna radość
Przedstawienie w Teatrze Powszechnym pokazuje, że radość nie zawsze jest szczęśliwa. Pod śmiechem kryje się dramat. Dzieło Jakimiak nie jest lusterkiem, a krzywym zwierciadłem.
Miłość Ryszarda Peryta
W Polskiej Operze Królewskiej nie wyświetla się nad sceną polski przekład libretta, nie ma też go w programach. Ryszard Peryt chce, byśmy kochali Mozarta w oryginale.















