Komedia salonowa
Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.
John Galt tańczy
Cenię DzikiStyl Company za konsekwencję. Koncepcja większości ich spektakli bazuje na konkretnych tekstach i zjawiskach kultury.
Wyszedł teatr na ulicę
Opiszę tegoroczny Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych w Jeleniej Górze tak, jakbym opisywał charakter nowo poznanej osoby.
Wiele jest dróg
Tegoroczna edycja festiwalu ITSelF pokazała tęsknotę za teatralnością, czyli poszukiwaniem nowych form wyrazu i grą z konwencjami.
Griot niezatapialny
Może Brave Festival potrzebuje własnego griota, który zbierze nagromadzone przez tyle edycji historie?