Komedia salonowa
Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.
Słowo, które zastąpiło ciało
Maciej Prus na Scenie Studio Teatru Narodowego wspólnie ze scenografką Jagną Janicką powołują do życia świat zgoła bardziej japoński niż rokokowo europejski.
Szos polskich królowa
Inscenizacja Remigiusza Brzyka – choć niezwykle barwna i żywa – pozostaje jednak przede wszystkim wiernym odtworzeniem literackiego pierwowzoru.
…i duchy
Fundamentem najnowszego przedstawienia Sopockiego Teatru Tańca jest muzyka Nina Roty i Giovanniego Fusco, budująca poszczególne sceny na równi z materią tańca.
Dzień, który nie istnieje
April 31 jest zbiorem wyrywkowych historii, „serią obrazków”, spod których wyłania się szukające zrozumienia i punktu zaczepienia ciało.