Komedia salonowa
Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.
Znacie? No to słuchajcie!
Mam wątpliwość, czy po takim spektaklu jak Czarne ptaki nie trzeba by dyskusji zacząć od rozlicznych doprecyzowań, dopowiedzeń, uzupełnień i komentarzy.
Tam i z powrotem
Familijny spektakl Teatru Śląskiego, stanowiący adaptację kultowej powieści Juliusza Verne’a, to bez wątpienia jeden z bajkowych hitów minionego sezonu.
Festiwal Mozartowski się zmienia
Tegoroczny 26. Festiwal Mozartowski prawdziwie rozprzestrzenił się w Warszawie. I uległ ciekawym zmianom.
Porządek musi być?
Mam nadzieję, że słupscy nauczyciele zaprowadzą swoich gimnazjalistów na ten pastelowy teatralny traktat filozoficzny.