Impresyjka

Snute na scenie opowieści pełne są wzorowanych na Niewidzialnych miastach uniwersalnych refleksji, ale co jakiś czas wtrąca się tu nieznaczne lokalne odniesienie.

Obywatele

Dwa spektakle, dwie historie i dwóch pokonanych bohaterów. Pierwszy przegrywa walkę o miłość, drugi polegnie w starciu z państwową polityką. Na wpół tragiczne, na wpół groteskowe bitwy o indywidualne szczęście i godność toczą się na scenie Teatru Nowego w Zabrzu.

Fotel bez prądu

Spowiedź masochisty Romana Sikory dziwnie wpisuje się w zbiorowy obłęd, który od ponad dwóch tygodni ogarnął nasze publiczne życie.

Kolesiokracja

W Demokracji Michela Frayna w reżyserii Pawła Szkotaka w Teatrze Polskim w Poznaniu wszystko jest jednolicie szare i ponure.

Wskrzeszanie materii

Pinokio jest spektaklem, który pozostaje w pamięci przede wszystkim dzięki sile teatralnej magii.

Tło pierwszoplanowe

Kontrapunkt okazał się bardzo performatywny – skutecznie pokazał, że jest festiwalem, na którym pojawiają się ciekawe spektakle, które nawet jeśli nie zawsze „podobają się”, to i tak zmuszają do refleksji, do własnego określenia się wobec zjawisk współczesnego teatru.

Komedia salonowa

Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.