Katarzyna, czyli o szkodach, jakie przynosi lektura powieści, reż. Zofia Gustowska, Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy

Będziesz moją heroiną
W legnickiej Katarzynie przegląda się współczesna moda na literaturę z Wattpada, którą zaczytują się nastolatki. Bo choć minęło dwieście lat, to schematy infekujące młode umysły pozostały nie-zmienne.
Szkoda, że tak mało
Ujęciu Marca zabrakło czystości tonu, bezpretensjonalności, prostoty, jednorodności środków i współbrzmienia głosów potrzebnych do opowiadania prawdy o ludziach i historii. Szkoda.
Miała być groteska, a wyszło jak zwykle
Toruńska adaptacja Krzyżaków jest siłą rzeczy skrótowa, lecz jej autor Radosław Paczocha nie pominął żadnego istotnego wątku powieści Sienkiewicza.
Starość nie radość!?
Z tego napięcia między czymś pierwotnym, żywym, dzikim, nieokrzesanym, mięsnym, a tym, co da się policzyć, zracjonalizować, ucywilizować rodzi się najnowsze przedstawienie Szymona Kaczmarka.
Autotematyzm kontrapunktowany małą formą
Pytanie o to, czym jest przegląd „małej formy teatralnej”, wraca do obiegu niemal przy każdej kolejnej edycji festiwalu.