Baśniowa nie tylko z nazwy
Widzom podoba się, że nie ma tu bariery – „scena” znajduje się w samym środku, pomiędzy stolikami. Gdy zaczynamy grać, gramy dosłownie między widzami, animując lalki nie tylko w jednym kierunku, ale niejako dookoła, ponieważ wszędzie są widzowie. Rozmowa z Urszulą Binkowską, założycielką Baśniowej Kawiarenki.
Odpowiedzialności kuratorki i badaczki
Osobiście uważam, że moim zadaniem jako kuratorki i badaczki współczesnych praktyk artystycznych jest oglądanie i nazywanie. Jeśli nie pojawia się gest nazywania zjawisk, to możemy coś przeoczyć. A mówiąc bardziej brutalnie – przejdzie to niezauważone. Jestem za tym, żebyśmy jako badacze i badaczki nie czekali, aż dyskurs się ustabilizuje, tylko go tworzyli na żywo.
Wiedza wzmacnia
Dwanaście lat pracy w instytucjach zdusiło moją osobowość. Rozwinęło mnie bardzo jako tancerkę, ale też doprowadziło do punktu, w którym potrzebowałam się uwolnić.
To robi ciary
W każdej kulturze są teksty, o których wszystko powiedziano, a mimo to wciąż chcemy o nich mówić.
Rozmowa z Ewą Hevelke i Michałem Januszańcem – o filmie Dziady. Tytuł roboczy.
Aktorstwo, drag i tańca tyle, żeby nie przesadzić
Aktorstwo, drag i tańca tyle, żeby nie przesadzić
Zajmując się dragiem, podważam normę poprzez oświetlanie jej. Z Maciejem „Gąsiem” Gośniowskim rozmawia Hanna Raszewska-Kursa.