Komedia salonowa
Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.
Griot niezatapialny
Może Brave Festival potrzebuje własnego griota, który zbierze nagromadzone przez tyle edycji historie?
Taniec ponowoczesny
Bardzo dobrze się stało, że książka Terpsychora w tenisówkach ukazała się wreszcie po polsku. To lektura obowiązkowa dla każdego tancerza.
Wczesny Grotowski
Tom Grotowski. Profanacje, znakomicie ilustrowany, przewietrza i odświeża studia nad dziedzictwem Grotowskiego.