K. albo wspomnienie z miasta, reż. Weronika Szczawińska, Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu

Puste miejsce, czyli Performance as Research
Puste miejsce, czyli Performance as Research
K. albo wspomnienie z miasta to dla mnie doskonalsza, ciekawsza formalnie i intelektualnie, bardziej klarowna wersja innego przedstawienia tych samych twórczyń i Krzysztofa Kaliskiego – Wojen, których nie przeżyłam.
In vino vertias?
Inscenizacja Pijanych w reżyserii Urbańskiego najbardziej przypomina farsę wykpiwającą życie bogatych, którzy dopiero kiedy się zwalą z nóg, zaczynają słyszeć „szept Boga”.
Moniuszko i Fredro w gorzkiej krotochwili
Skolmowski otworzył spektakl obiecującą estetyką teatru cieni przeplatanego żywym obrazem.
Masz, łotrze, za Polskę!
Dla opolskiego teatru to świetna kontynuacja sezonu eksperymentów i nieoczywistych rozwiązań, dzięki którym cały zespół nabiera coraz lepszej aktorskiej formy.
Fantazmaty i ekstazy
Opera Wrocławska zaproponowała nam przewrotne świętowanie stulecia niepodległości.