Zakonnica w przebraniu, reż. Jacek Mikołajczyk, Teatr Muzyczny w Poznaniu

Milsza twarz Kościoła

Wydaje mi się, że zespół Teatru Muzycznego uwierzył w siebie i uwierzył, że może, potrafi przygotować przedstawienie musicalowe na wysokim poziomie.
Podróże przez sny. I powroty, reż. Lech Raczak, Orbis Tertius – Trzeci Teatr Lecha Raczaka i Targanescu

Lecha Raczaka teatr śmierci

Świat w tych snach się rozpada, jego kontury nikną, nie ma w nim nic stałego, trwa totalna oniryczna destabilizacja, króluje zniszczenie.
Princess Ivona, reż. Omar Sangare, Teatr Syrena w Warszawie

Capowice wiecznie żywe

Na scenie Syreny Barbara Wrzesińska i Daniel Olbrychski, otoczeni studentami Akademii Teatralnej – przed którymi postawiono zadanie wyraźnie wykraczające ponad ich siły.
Trojanki, reż. Tadashi Suzuki, Suzuki Company of Toga (Japonia)

Lament w oczekiwaniu na deportację

Trojanki zachwycają nie tylko surowym pięknem inscenizacji i wysokim poziomem aktorstwa, ale również dyscypliną fizyczną performerów.
Nie lubię pana, panie Fellini, reż. Marek Koterski, Nowy Teatr w Słupsku

Teatr w walizce

Ile może zmieścić walizka? I jeśli ma to jakieś znaczenie – czarno-biała. Nie lubię pana, panie Fellini Marka Koterskiego pokazuje, że zaskakująco wiele.
Ślub, reż. Anna Augustynowicz, Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu

Palic, który nie dutknął

Anna Augustynowicz pozostaje sobie wierna. Konsekwentnie trzyma się obranego sposobu prowadzenia aktorów i kreowania świata przedstawionego.
XV Festiwal Prapremier, Bydgoszcz, 24.09.-01.10.2016

Kryzys. Przyszłość Europy

Festiwal Prapremier sprowokował wielu samozwańczych krytyków do mówienia o „przekroczeniu granic wolności w sztuce”, „godzeniu w fundamentalne wartości Narodu Polskiego”, „sianiu nienawiści międzywyznaniowej i pogardy dla chrześcijan”.
Pory roku, reż. Tsubame Kusunoki, Teatr Animacji w Poznaniu

Potęga i urok prostoty

Pory roku to magia animacji w czystej postaci, a taka prawdziwa magia ma siłę zaczarować i dużych, i małych.

Dziwne dni

Anna Zglenicka jest tancerką, choreografką, artystką wizualną i współzałożycielką Hertz Haus, jednego z najciekawszych obecnie zespołów w Polsce działających w obszarze teatru ruchu i performansu. Kameralny koniec świata to jej solowy projekt, choć nie jest on radykalnie odcięty od działań Hertz Haus, powstał bowiem w ramach jednego z realizowanych przez zespół projektów. Z drugiej jednak strony przedstawienie ma wyraźnie osobisty, nawet intymny wymiar.

To nie jest świat dla starych ludzi

Constanze Dennig odwołuje się do konwencji czarnej komedii. Ale widzom obecnym na przedstawieniu w Teatrze Polonia nie było do śmiechu. Extasy Show to bowiem nie teleturniej, w którym można wygrać wyjazd zagraniczny lub pralkę, ale gra o życie. Strach pomyśleć, co by było, gdyby jednak kiedyś ludzie ludziom zgotowali taki los?