Komedia salonowa
Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.
DZISIAJ musi wydarzyć się WSZYSTKO
Na spotkanie z Dzisiaj, wszystko idziemy z naręczem oczekiwań, nadziei, wyobrażeń.
Wściekłość i wrzask
Agata Duda-Gracz toczy artystyczny dialog z Szekspirem i Middletonem jak równa z równymi.
Coś poruszającego
Świetny tekst dla najmłodszych, któremu teatr nie przeszkodził, a uwypuklił jego walory – czegóż chcieć więcej?
Po Klątwie
Po Klątwie
Prywatne opowieści aktorów mają stosunkowo małą moc uderzeniową i sprawiają wrażenie, jakby Powszechny sam sobie malował laurkę za polityczną niezłomność.