Fotografie Łukasza Gizy z trzeciej próby generalnej Trzech muszkieterów na scenie wrocławskiego Capitolu są znacznie ciekawsze niż pokazane publiczności przedstawienie Konrada Imieli.
Festiwal małych Prapremier jest jedyną w Polsce imprezą teatralną, która, zgodnie z tytułem, prezentuje wyłącznie prapremierowe przedstawienia teatrów lalkowych.
Patrząc na wrocławską Media Medeę, zastanawiałem się, co też artyści czytali, pracując nad spektaklem. Na pewno uczone komentarze. W spektaklu przywołują imię Eurypidesa. Czy jednak znaleźli czas, by zajrzeć do jego tragedii? Mam wątpliwości.
„Nie moja historia, nie mój bohater, ale naprawdę intrygujący wieczór” – rzekł po spektaklu Dziwny pasażer Tymoteusza Karpowicza młody mężczyzna do swego towarzysza. I to chyba najlepsza recenzja.
Spektakl we Wrocławskim Teatrze Lalek przypomina czasem wesołe miasteczko, a czasem rozbujaną łódź na pełnym morzu. Huśta tak mocno, że ładunek opowieści omal nie ląduje za burtą.
Masztalski, autor scenariusza i reżyser, zatytułował swoje przedstawienie Obcy z Mons. Figura Obcego funkcjonuje jednak w tym spektaklu na kilku poziomach.
Kołonotatnik 74: Historia kolarstwa górskiego na Kefalonii
W żadnym zestawieniu czy rankingu minionego sezonu nie pojawia się ku mojemu ubolewaniu kategoria Najśmieszniejsza scena. Gdyby jednak taka była, pierwsza trójka moich ulubionych scenicznych gagów wyglądałaby następująco.