Don Juan, reż. Wiktor Bagiński, Teatr Polski w Poznaniu

Recenzent pyta: dlaczego?

Recenzent pyta: dlaczego?
Nie wątpię, że reżyser Don Juana w poznańskim Teatrze Polskim, Wiktor Bagiński, oraz dramaturg Paweł Sablik sporo przeczytali.
Wesele, reż. Wojciech Kościelniak, AST Wrocław

Raz do koła, raz do koła

Raz do koła, raz do koła
Jedno da się powiedzieć z pewnością – Kościelniak zapewnił swoim podopiecznym prawdziwy wycisk.
Ciemności kryją ziemię, reż. Marcin Liber, Teatr Dramatyczny m. st. Warszawy im. Gustawa Holoubka

Odtwarzanie przetwarzanie

Odtwarzanie przetwarzanie
Patrząc na rejestrację czytania Ciemności kryją ziemię, zastanawiałem się nad miejscem powieści Andrzejewskiego na liście polskich tekstów literackich.
Morderstwo (w) Utopii, reż. Grzegorz Laszuk, Teatr Polski w Poznaniu i Komuna Warszawa

Nie przewijaj, to są ważne sprawy!

Nie przewijaj, to są ważne sprawy!
Żeby zrobić krok dalej w spektaklu Grzegorza Laszuka trzeba pogrzebać obiecujących nowy wspaniały świat filozofów, spalić za sobą mosty i pożegnać utopię.
Jezioro, reż. Daria Kopiec, Teatr Dramatyczny w Warszawie

Palcem po wodzie

Palcem po wodzie
Niejasność wydaje się głównym mankamentem przedstawienia z Teatru Dramatycznego. Wieloznaczność sprzyja poszukiwaniom, ale musimy się tym zająć sami.
2020: Burza, reż. Grzegorz Jarzyna, TR Warszawa

Przebodźcowanie

Przebodźcowanie
W 2020: Burzę wplótł Grzegorz Jarzyna wiele aktualnych wątków – ekologię, Strajk Kobiet, konflikt starych ludzi z nowymi, pandemię i towarzyszącą jej atrofię prawdziwych relacji.
Jeńczyna, reż. Monika Strzępka, Narodowy Stary Teatr w Krakowie

Konserwa pod pierzyną

Konserwa pod pierzyną
W Jeńczynie, mimo jej tonu półserio i lekkiej formy, jest potencjał diagnozy chorób jątrzących polskie społeczeństwo, które swoje źródło mają w łóżku i jego okolicach.
Cyrano, reż. Katarzyna Raduszyńska, Teatr Dramatyczny im. J. Szaniawskiego w Wałbrzychu

Serduszko przebite szpadą

Serduszko przebite szpadą
Cieszy mnie, że teatr powraca do takich postaci jak Cyrano de Bergerac. Nie tak często widzimy na scenie kogoś, kogo moglibyśmy nazwać prawdziwym bohaterem.

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu

Czarny róż

Czarny róż
Teatr O.de.la jest teatrem tańca, choć jego założycielka i choreografka wszystkich spektakli, Marta Bury, proponuje inny termin na to, co zwykliśmy nazywać przedstawieniem, mianowicie – obraz choreograficzny.

Znachor w świątyni kiczu

Znachor w świątyni kiczu
Jakub Roszkowski w Teatrze im. Słowackiego próbuje opowiedzieć Znachora na nowo. Współczesnym językiem, który zakłada ironię i dystans wobec łatwych wzruszeń, bierze w nawias historię opowiedzianą przez Tadeusza Dołęgę-Mostowicza. Jej bohater nie poddaje się jednak tak łatwo.