Przydługie, ale momentami fajne. Z życia wzięte
Przydługie, ale momentami fajne. Z życia wzięte
Jeśli spodziewamy się, że na deskach Teatru Polskiego w Poznaniu (Scena w Malarni) odegrana przed nami zostanie porządna inscenizacja Kordiana i chama Leona Kruczkowskiego, to po mniej więcej kwadransie przekonujemy się, że jesteśmy w błędzie.
Duch opowieści
Duch opowieści
Uważam Opowieść wigilijną Krofty i Wojtyszko za spektakl warty uwagi, uroczy i doceniający inteligencję widza. Wysłuchanie w przedświątecznych tygodniach historii, która opowiada nie o tym, co w Bożym Narodzeniu powtarzalne i konwencjonalne, ale o tym, co może nas zmieniać.
I tak nikt mi nie wybaczy
I tak nikt mi nie wybaczy
Pod względem inscenizacyjnym olsztyńskie przedstawienie operuje gestem czytelnym i klarownym, prostym, ale zarazem otwierającym wachlarze znaczeń.
Trwanie
Trwanie
Spektakl Anny Smolar jest jednym z tych, które mogą działać niezwykle afektywnie, i niewątpliwie zawdzięcza to precyzji dramaturgicznej i reżyserskiej oraz znakomitemu aktorstwu.
Las krzeseł
Las krzeseł
W Małgosi i Jasiu Lebeau dokonuje operacji na baśni braci Grimm. Narrację buduje w oparciu o traumatyczne doświadczenie z wczesnego dzieciństwa Małgosi.
Retrotopia
Retrotopia
W Schronie przeciwczasowym, który Marcin Wierzchowski wyreżyserował w Starym Teatrze w Krakowie, bohaterowie poszukują bezpiecznej kryjówki nie w konkretnym miejscu, a czasie.