Tryumf mrówki
Po sznurku to teatr totalny – albo wstępujemy do rzeki błyskotliwych skojarzeń, awantury i przygody rozegranej na kilkunastu metrach kwadratowych, i toniemy w niej z rozdziawionym od uśmiechu i zaciekawienia dziobem, albo trzymamy się kurczowo masek głupawki, które nakłada na nas grupa rówieśników i brniemy w żałosne stereotypy.
Zatańczyć ze śmiercią
Zatańczyć ze śmiercią
Tego pulsującego, niemal bezgłośnego rytmu, który kołysze człowiekiem, zabrakło w spektaklu Radosława Rychcika.
Gdy dziecko ma głos
Gdy dziecko ma głos
Debiut Ziemilskiego na scenie dla najmłodszych jest próbą spojrzenia na dziecięcy świat, którym z jednej strony rządzą zakazy i polecenia, z drugiej spontaniczność i wyobraźnia.
Ku rozweseleniu serc
Ku rozweseleniu serc
Tytuł najnowszej premiery, dyrektorskiego spektaklu Jana Englerta w Teatrze Narodowym, Fredro. Rok Jubileuszowy, zwłaszcza w drugim jego członie nie jest najszczęśliwszy.
Wybitny czy niemal wybitny?
Wybitny czy niemal wybitny?
Bardzo sobie cenię pracę twórczyń i twórców tego spektaklu, w tym zwłaszcza Konrada Dworakowskiego.