Tableau vivant z piosenkami

Tableau vivant z piosenkami
W inscenizacji Andrzeja Bubienia libretto Lapine’a pozbawione zostało humorystycznego rysu, w szczególności zaś komizmu postaci.

8 856 m n.p.m.

Punktem wyjścia dla Anny Wakulik była postać największej polskiej himalaistki Wandy Rutkiewicz.

Strategie (nie)mówienia

Nasza Afryka to pole ciągłego testowania naszych strategii – społecznych, kulturowych, religijnych, politycznych i ekonomicznych. Najnowszy spektakl Teatru Polskiego w Bydgoszczy – Afryka w reżyserii Bartka Frąckowiaka – nic nam o Afryce nie mówi. Opowiada o Naszej Afryce.

Dansing na tratwie

To już druga próba adaptacji Radia Armageddon. Nie tak dawno ten sam tandem Żulczyk/Hynek przedstawił słuchowisko streamingowane do sieci.

Ryk wyliniałego albatrosa

Taniec albatrosa we Współczesnym – mimo że i tekst zabawny, i przedstawienie „gadane” na scenie z równą maestrią – jest wieczorem przeraźliwie smutnym.

Bez rewersu

Bizon w Teatrze Bagatela rozgrywa się w sklepie ze starzyzną, a właściwie z gadżetami PRL-u.

(Nie)śmieszne staruszki

Mimowolnie radomska Pierwsza młodość zwraca uwagę na problem, jaki teatr w Polsce ma z tematem starości. Zazwyczaj spychany na dalszy plan bądź całkowicie ignorowany, rzadko kiedy bywa głównym przedmiotem refleksji reżyserów.

Psychopatek

Olbrzymek raczej nie zapisze się dobrze wśród realizacji firmowanych przez Centrum Sztuki Dziecka. Traktuję go raczej jako wpadkę.

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu

Czarny róż

Czarny róż
Teatr O.de.la jest teatrem tańca, choć jego założycielka i choreografka wszystkich spektakli, Marta Bury, proponuje inny termin na to, co zwykliśmy nazywać przedstawieniem, mianowicie – obraz choreograficzny.

Znachor w świątyni kiczu

Znachor w świątyni kiczu
Jakub Roszkowski w Teatrze im. Słowackiego próbuje opowiedzieć Znachora na nowo. Współczesnym językiem, który zakłada ironię i dystans wobec łatwych wzruszeń, bierze w nawias historię opowiedzianą przez Tadeusza Dołęgę-Mostowicza. Jej bohater nie poddaje się jednak tak łatwo.