Rozmowa

Wiesław Komasa przyjechał w październiku do Wrocławia, żeby z nami porozmawiać Różewiczem.

Na obrzeżach teatru

W 1975 roku wystartowały w Krakowie pierwsze Reminiscencje Teatralne, prezentujące spektakle teatrów studenckich i alternatywnych. Nikt chyba wówczas nie przypuszczał, że skromna, offowa impreza przerodzi się w duży festiwal, który przetrwa kolejne dziesięciolecia i na trwałe wpisze się w teatralną tradycję miasta.

Być jak Krystyna Janda

W przedstawieniu Maria Callas. Master Class Krystyna Janda powraca w tej samej i zarazem nie tej samej roli po osiemnastu latach od premiery w Teatrze Powszechnym spektaklu Maria Callas – lekcja śpiewu.

Zachwyt wsteczny

Testowałem teorie Clarka podczas jednego z przedstawień tegorocznego Festiwalu Dialog. Wybrałem się na spektakl artystów z Nowej Zelandii.

Lajf is brutal...

Zwabiony urokami poetyckiej prozy Rodriga Garcii reżyser ma do wyboru (w odróżnieniu od malarza zachodów słońc i jeleni) wielką różnorodność telewizyjnych (internetowych zresztą też) atrakcji.

Niegrzeczni, przekorni, pyskaci

Zostań przyjacielem w reżyserii Tomasza Mana, spektakl gdańskiego Teatru Miniatura, to bajka niegrzeczna, przekorna, pyskata. Jak jej główni bohaterowie.

Très sympa

W Teatrze Wielkim w Poznaniu w ramach Laboratorium Teatru Operowego powstała opera dla dzieci Mikołajek i inne chłopaki.

Proszę mnie ukarać!

W połowie spektaklu coraz częściej doskwierało mi uczucie, że gdzieś już to wszystko widziałem. Dokładnie na tej samej scenie.

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu

Czarny róż

Czarny róż
Teatr O.de.la jest teatrem tańca, choć jego założycielka i choreografka wszystkich spektakli, Marta Bury, proponuje inny termin na to, co zwykliśmy nazywać przedstawieniem, mianowicie – obraz choreograficzny.

Znachor w świątyni kiczu

Znachor w świątyni kiczu
Jakub Roszkowski w Teatrze im. Słowackiego próbuje opowiedzieć Znachora na nowo. Współczesnym językiem, który zakłada ironię i dystans wobec łatwych wzruszeń, bierze w nawias historię opowiedzianą przez Tadeusza Dołęgę-Mostowicza. Jej bohater nie poddaje się jednak tak łatwo.