Mad women, reż. Barbara Wiśniewska, Teatr Współczesny w Szczecinie

Szpilką ją, szpilką!

Mad women – tytuł tekstu Natalii Mołodowiec w tłumaczeniu na język polski traci swoją dwuznaczność, która jest istotą przedstawienia.
Kobieta bez znaczenia, reż. Grzegorz Chrapkiewicz, Teatr Dramatyczny m.st. Warszawy

Historie, które bolą

Kobieta bez znaczenia i Pani od listów to dwa spośród trzynastu tytułów, wybrane przez reżysera Grzegorza Chrapkiewicza.
Za rok o tej samej porze, reż. Henryk Jacek Schoen, Teatr Bagatela im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego w Krakowie

Spóźnieni kochankowie

Reżyser nie uwspółcześnił tekstu Slade’a; w przedpremierowych wypowiedziach zaznaczał też, że korzysta z przekładu Antoniego Marianowicza z lat 70.
Klub Samotnych Serc „Portofino”, reż. Łukasz Czuj, Teatr im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie

Banał i metafizyka

Z góry wiedziałem, że moja podróż do pierwszej stolicy Polski w celu obejrzenia Klubu Samotnych Serc „Portofino” nie będzie podróżą sentymentalną.
Wieczór w teatrze, reż. Adam Opatowicz, Teatr Polski w Szczecinie

Teatr to kłamstwo

Realność Wieczoru w teatrze przybrała formę widowiska z kultury popularnej – rodem z telewizyjnych programów typu mockumentary.
Być jak Krzysztof Krawczyk, reż. Andrzej Mańkowski, Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza w Gdyni

Gry weselne

Być jak Krzysztof Krawczyk to teatr rozrywkowy, który jednak sporo nam na początku obiecuje. Szkoda, że tylko część z tych obietnic zostaje spełniona.
Cynkowi chłopcy, reż. Jakub Skrzywanek, Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu

A jak Wania szedł na wojnę

Na tym polegałby mój główny zarzut pod adresem Cynkowych chłopców w ich wałbrzyskiej wersji teatralnej – nie poczułem, żeby reżysera ten temat naprawdę bolał.
Dziady, reż. Michał Zadara, Teatr Polski we Wrocławiu

Pełen guślarstwa obrzęd świętokradzki

Wysłuchanie ze zrozumieniem całego tekstu Dziadów to doświadczenie szczególne dla każdego Polaka.

Ze słuchu

Ze słuchu
Wyłania się fundamentalny problem, przed którym stoi polski (ale i europejski czy światowy) teatr zaangażowany w tej słusznej sprawie, jaką jest pomoc Białorusinom walczącym o niepodległość swojej ojczyzny i obalenie rządzącego nią dyktatora.

A miłości bym nie miał

A miłości bym nie miał
Na scenie wrocławskiej AST Agata Kucińska reżyseruje lalkarski dyplom. Pomiłość. Przeraźliwie kiczowate i banalne historie z tekstem Artura Pałygi to opowieść o tych, co w porę nie spojrzeli w górę i obudzili się w świecie, w którym romanse trafiły na indeks, a miłość zamieniła się w zakazany narkotyk.

Drugiej takiej nie ma

Drugiej takiej nie ma
Przedstawienie Krzysztofa Babickiego jest w pewnym stopniu realizacją szalenie popularnego ostatnimi czasy trendu – powrotu do estetyki, semantyki i mitologii lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku.

Gogol albo popraweczki

Gogol albo popraweczki
Rewizor na scenie Teatru Dramatycznego wzbudza mieszane uczucia. Skłania do podziwu dla realizatorów, a równocześnie każe myśleć, czy ten sposób potraktowania tekstu nie sprawdziłby się lepiej w innym miejscu.