Dopóki piszę, nie ma śmierci
Spektakl Wojciecha Urbańskiego, który przenika uczucie niepokoju i perspektywa nieuchronności ostatniego aktu, wydaje się mimo wszystko wielką pochwałą życia. Choć śmierć zabiera pisarzowi najbliższych i w końcu upomni się także o niego, słowa zawarte na kartach diariusza objawiają ogromną siłę i stawiają opór wobec tego, co musi nadejść.
Wzięci głodem
Wzięci głodem
Powiedziałby ktoś, że spektakl o problemach osób z niepełnosprawnościami powinien wzywać nas do działania. Debil Piotra Ratajczaka może i wzywa, ale to nie wyklucza bezradności.
Żyd? To nawet nie jest on
Żyd? To nawet nie jest on
Charlie Chaplin nie był Żydem, ale przecież nie trzeba być Żydem, żeby za Żyda uchodzić.
Gry z prawdą
Gry z prawdą
Minimalistyczna inscenizacja zachwyca. Van Hove skupił całą uwagę na aktorze i jego transformacjach. Kesting to wielki wirtuoz sztuki teatru.
Wyspa Niby Nigdy
Wyspa Niby Nigdy
Oglądając przedstawienia Kopiec, ma się nieodparte wrażenie, że pracujących nad spektaklem twórców i twórczynie łączy szczególne porozumienie, że ich relacja ma charakter wolnościowy i kolektywny.