Zahipnotyzuj mnie – piosenki Zygmunta Koniecznego, reż. Małgorzata Bogajewska, Teatr Ludowy w Krakowie

Zbawienna hipnoza
To było naprawdę poważne wyzwanie: piosenki Zygmunta Koniecznego, mające swoje legendarne wykonania i własne historie, zainscenizować tak, by każda interpretacja została świetnie zaśpiewana, a przy tym okazała się zaskakująca jako aktorska etiuda.
Wodewil w krainie Mordoru
Opera pojednania wystawiona została w Dzień Niepodległości, w sobotę 11 listopada. Tego dnia na polskich ulicach bojówkarze w kominiarkach bili kobiety i wrzeszczeli, że „chcą Boga”. Rozświetlona racami Polska przypominała Mordor. Wciąż jacyś Krakowiacy i Górale biorą się w Polsce za łby.
Grot ist tot?
Grot ist tot?
Trudno Grotowskiego w Sztuce intonacji polubić, choć Łukasz Lewandowski gra go kąśliwie i życzliwie zarazem. Może tu leży pies pogrzebany?
Traktat o niewidzeniu
Traktat o niewidzeniu
Filip Zawada i Paweł Palcat mają świetny pomysł na spektakl teatralny. Co najważniejsze, potrafią przekuć swoje idee w porywające dzieło artystyczne.
Monteverdi absolutny
Monteverdi absolutny
Niezmiernie rzadko się zdarza w przedstawieniu operowym tak absolutna spójność dźwięku głosów i instrumentów, aktorstwa, znaczenia słów i zdarzeń.
To, co nigdy nie odeszło
To, co nigdy nie odeszło
Upiory Olgi Grzelak to świetna praca zespołowa. Oglądając przedstawienie, mocno odczuwamy wyobraźniowe, interpretacyjne i estetyczne uzgodnienie ekipy tworzącej przedstawienie.