Polak sprzeda zmysły, reż. Michał Buszewicz, Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu

Tragiczny dylemat
Tragiczny dylemat
Takich przedstawień jak Polak sprzeda zmysły ostatnio zdecydowanie mi w teatrze brakuje. Chciałoby się bowiem więcej wieczorów bez upartego przekonywania przekonanych w jakże słusznej sprawie.
Pochwała rzemiosła
Byłby ten Krawiec Niteczka artystycznym wyznaniem wiary dyrektora Kiliana? Czy poprzez swojego bohatera reżyser opowiada o własnej postawie twórczej – o tym, że teatralne cudotwórstwo nie jest możliwe bez rzemieślniczego etosu?
Piękni, bo inni
Wielkim walorem bajek Lisy Aisato są poetyckie ilustracje. To właśnie te obrazy zainspirowały Przemysława Jaszczaka do stworzenia magicznego przedstawienia Odd i Luna.
Komu sądzić?
Sędziowie w Teatrze Ludowym zostali, jak się wydaje, pozbawieni dwóch fundamentalnych kontekstów: religijnego i kulturowej odmienności.
Nie spać, zwiedzać!
Godzinne przedstawienie Malinowskiego ma dość intensywne tempo, wymaga od dzieci skupienia, jednak w zamian oferuje im wyśmienitą zabawę.