Holoubek, syn Picassa, Julia Szmyt, Teatr Nowy im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu

Internat animacja

Holoubek, syn Picassa powstał na Scenie Debiutów Teatru Nowego.
Festiwal Ludzka Mozaika, Goleniów 24.08 – 2.09.2018

Będziemy tańczyć do skutku

Prawdziwym wydarzeniem stał się słynny już spektakl Teatru Brama – Ghost Dance. Tego wieczoru rzeczywiście się coś wydarzyło. Coś rzeczywistego i potężnego
LABirynt 2.0, reż. Alicja Morawska-Rubczak, Teatr Animacji w Poznaniu

„Było fajnie” albo uśmiech Japonki

Czy można już nazwać Alicję Morawską-Rubczak „zasłużoną artystką Rzeczpospolitej”?
Motyle, reż. Emilia Piech, Teatr Polski w Bydgoszczy

Wzbić się tak wysoko

Przedstawienie Emilii Piech trwa zaledwie czterdzieści pięć minut. Zbyt krótko, mogłoby się wydawać, aby opowiedzieć o tym, o czym Motyle chcą mówić.
Moskwin, reż. Lena Frankiewicz, Wrocławski Teatr Lalek

Gatki szamana

Oglądając Moskwina, nabieramy przekonania, że choroba jako temat jest nieteatralna. Może nawet jest niewizualna. Zwyczajnie nudna.
Widok z mostu, reż. Agnieszka Glińska, Teatr Dramatyczny

Most Brookliński

W spektaklu Glińskiej nie mamy żadnego fatum – za wszystko, co się stanie, odpowiedzialni są ludzie, ich decyzje i postępowanie.
Blaszany bębenek, reż. Wojciech Kościelniak, Teatr Muzyczny Capitol

Triumf sztuki

Blaszany bębenek Wojciecha Kościelniaka to wyjątkowo udane przedsięwzięcie artystyczne, pomyślane z wielkim rozmachem i znakomicie zrealizowane.
Dzielni chłopcy, reż. Magda Drab, Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy

Na chwałę i ku przestrodze dzielnych chłopców

W pewnych momentach przedstawieniu udaje się dotknąć innego, znacznie głębszego wymiaru szczególnej egzaltacji kibiców.

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu

Czarny róż

Czarny róż
Teatr O.de.la jest teatrem tańca, choć jego założycielka i choreografka wszystkich spektakli, Marta Bury, proponuje inny termin na to, co zwykliśmy nazywać przedstawieniem, mianowicie – obraz choreograficzny.

Znachor w świątyni kiczu

Znachor w świątyni kiczu
Jakub Roszkowski w Teatrze im. Słowackiego próbuje opowiedzieć Znachora na nowo. Współczesnym językiem, który zakłada ironię i dystans wobec łatwych wzruszeń, bierze w nawias historię opowiedzianą przez Tadeusza Dołęgę-Mostowicza. Jej bohater nie poddaje się jednak tak łatwo.