Wiera Gra, reż. Agnieszka Bresler, Kolektyw Kobietostan i Grupa Teatralna Impro

To już cała prawda o mnie

To już cała prawda o mnie
Wiera Gra jest drugą koprodukcją wrocławskiego Kolektywu Kobietostan i żeńskiej Grupy Teatralnej Impro z Zakładu Karnego w Krzywańcu.
Chaos pierwszego poziomu, reż. Mateusz Pakuła, Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie

Powagarujmy

Powagarujmy
Wybór odbiorcy wydaje się w przypadku Chaosu pierwszego poziomu kluczowy. Do kogo skierowane jest przedstawienie?
Przodownicy miłości. Rewia związkowo-robotnicza, reż. Jacek Mikołajczyk, Teatr Zagłębia w Sosnowcu

Miłość i etos pracy

Miłość i etos pracy
„Podrywaj mnie na przekaz społeczny” – śpiewa Ewa Kopczyńska w piosence rozpoczynającej Przodowników miłości. Rewię związkowo-robotniczą.
Kordian, reż. Adam Orzechowski, Teatr Wybrzeże w Gdańsku

Wielka niezgoda w ogólnym pojmowaniu poezji między Polską a p. Słowackim

Wielka niezgoda...
Kordian Orzechowskiego i Paczochy nie jest dramatem historycznym czy historiozoficznym. To dramat egzystencji.
Krótka rozmowa ze Śmiercią, reż. Marcin Liber, Teatr im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie

Tańcz, póki możesz

Tańcz, póki możesz
Krótka rozmowa ze śmiercią bawi, uczy i daje do myślenia, popularyzując klasyczne arcydzieła rodzimej literatury.
Allegro agitate, kreacja zespołowa Teatru Ósmego Dnia: Ewa Wójciak, Adam Borowski, Jacek Chmaj, Tadeusz Janiszewski, Marcin Kęszycki, Teatr Ósmego Dnia z Poznania

Notatniki z podróży

Notatniki z podróży
Rzecz cała ma krótki tytuł: Allegro agitate i długaśny podtytuł, opatrzony nawiasem: (utwór, który musi być wykonywany z niespokojną, udręczoną miną)
Śmierć pięknych saren, reż. Jan Szurmiej, Teatr Bagatela im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego w Krakowie

Obrazy w sepii

Obrazy w sepii
Śmierć pięknych saren nie jest bajką ani historią magiczną. Za dużo tu historycznego konkretu, realności świata, który determinuje losy bohaterów.
Nina i Paul, reż. Roxana Miner, Teatr Miejski w Gliwicach

Nasze pierwsze wiatraki

Nasze pierwsze wiatraki
Nina i Paul jest dla teatru próbą otwarcia się na nową, dotychczas zaniedbywaną przez placówkę, grupę widzów. Czy próbą udaną?

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu

Czarny róż

Czarny róż
Teatr O.de.la jest teatrem tańca, choć jego założycielka i choreografka wszystkich spektakli, Marta Bury, proponuje inny termin na to, co zwykliśmy nazywać przedstawieniem, mianowicie – obraz choreograficzny.

Znachor w świątyni kiczu

Znachor w świątyni kiczu
Jakub Roszkowski w Teatrze im. Słowackiego próbuje opowiedzieć Znachora na nowo. Współczesnym językiem, który zakłada ironię i dystans wobec łatwych wzruszeń, bierze w nawias historię opowiedzianą przez Tadeusza Dołęgę-Mostowicza. Jej bohater nie poddaje się jednak tak łatwo.