Miejskie ziółka, reż. Natasza Sołtanowicz, Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu

Byłem człowiekiem – nie polecam!

Byłem człowiekiem – nie polecam!
Powstał skromny, kameralny spektakl o poważnych i globalnych trendach, mający szanse spodobać się nie tylko publiczności młodzieżowej.
Nad Niemnem, reż. Jędrzej Piaskowski, Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie

Miękka melancholia

Miękka melancholia
Jest baśniowo i romantycznie. Delikatnie i czule. Konwencjonalnie. I albo tę konwencję kupimy, albo Nad Niemnem w adaptacji Huberta Sulimy i w reżyserii Jędrzeja Piaskowskiego objawi się jako przeestetyzowany i zamulony staw.
Ronja, córka zbójnika, reż. Anna Ilczuk, Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie

Pryzmat

Pryzmat
Anna Ilczuk odczytała Ronję Astrid Lindgren jako opowieść o konfliktach starego pokolenia.
Kimberly Akimbo, reż. Aleksandra Popławska, Teatr Stary w Lublinie

No trudno

No trudno
Kimberly Akimbo posłuszne tajemniczym teatralnym siłom, których rozpoznanie i okiełznanie jest z reguły zadaniem reżysera, ciąży ku komedii i dramatycznym przerysowaniom.
Starożytny teatr i dramat w świetle pism scholiastów, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego

Rozszyfrowywanie antyku

Rozszyfrowywanie antyku
Bardzo polecam leksykon łódzkich badaczek antyku. Studiowanie starożytnego teatru wcale nie musi być nudne. Nauka bywa fascynująca.
Grupa warszawska, reż. Eglė Švedkauskaitė, Nowy Teatr w Warszawie

Tańcz, krzycz, walcz o klimat!

Tańcz, krzycz, walcz o klimat!
Zuzanna, Stanisław, Karolina, Marianna i Ignacy – to oni tworzą tytułową Grupę warszawską.
Gwałtu, co się dzieje!, reż. Jacek Głomb, Teatr im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim

Po mieczu i po kądzieli

Po mieczu i po kądzieli
W swojej najnowszej premierze, Fredrowskiej komedii Gwałtu, co się dzieje!, opowiada, jak to nasz kraj, piąty już rok „mądrością rządzony doznaje niezaprzeczonych, że tak się wyrażę, korzyści”.
Vermilion Calm, reż. Pia Partum, Warszawskie Towarzystwo Sceniczne / Instytut im. Jerzego Grotowskiego

Bosonogi kontratenor

Bosonogi kontratenor
Słuchanie na żywo Jana Jakuba Monowida to doświadczenie niezwykłe, a w obecnych, pandemicznych okolicznościach, wręcz unikalne.

Bałwan czy spryciarz?

W Och-Teatrze Józefa Szwejka gra Zbigniew Zamachowski i rola ta jest dla niego stworzona. Zamachowski, z wiecznie przyklejonym do twarzy uśmiechem, buduje postać zagadkową, niejednoznaczną, łączącą sprzeczności. Podąża za oryginałem i tworzy wizerunek bohatera, który do końca pozostawia widzów w niepewności, czy cierpi na wrodzony kretynizm, czy tylko jest przebiegłym błaznem udającym głupka.

Polifonie pamięci

Co by się stało, gdyby o Marcu – jego historycznych preludiach i epilogach – pomyśleć w kategoriach jednej opowieści zbierającej wszystkie niespójne i pozornie gryzące się ze sobą wątki w całość?