Festiwal Szkół Teatralnych (część I): Nazwiska i eksperymenty
Festiwal Szkół Teatralnych (część I): Nazwiska i eksperymenty
W ostatnich latach spektakle dyplomowe stały się przedsięwzięciami na wielką skalę. Ważnymi wydarzeniami artystycznymi czy intrygującymi eksperymentami, w których powodzenie zaangażowani są najlepsi twórcy teatralni w kraju.
Aktorzy prowincjonalni. Sobowtór, reż. Michał Borczuch, Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie

Wszyscy jesteśmy widzami
Wszyscy jesteśmy widzami
Krakowskie przedstawienie, Aktorzy prowincjonalni. Sobowtór, to pierwsza część projektu, drugą ma być powstający we Wrocławskim Teatrze Polskim w Podziemiu spektakl Aktorzy prowincjonalni. Autobiografie.
Głosy z podziemia
Rzeszowskie „Źródła Pamięci” to dość osobliwy festiwal teatralny. Przede wszystkim dlatego, że patronują mu trzy zupełnie odmienne osobowości artystyczne: Kantor, Grotowski i Szajna.
Granice (nie)przekroczone
Przedstawienie Medee. O przekraczaniu Teatru ZAR jest eksperymentem. Nie przez przypadek, jak myślę, w programie przed imieniem i nazwiskiem Jarosława Freta najpierw stoi słowo „koncept”
Dom burzliwej starości
Niekwestionowaną wartością Chłopców są błyskotliwie nakreślone postaci stanowiące materiał dla aktorów, którzy zadziwiają widzów aktywnością i werwą. Na pierwszy plan wysuwa się świetna rola Mariana Opanii.
W jesiennych oparach opery
Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.