Bieguni, reż. Michał Zadara, Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie i Teatr Łaźnia Nowa w Krakowie

W poczekalni
W poczekalni
Zabawa w teatr? Brzmi bezkarnie, a przecież w tych Biegunach dominuje raczej perspektywa przejętego dziecka zanurzonego w powadze trudnych gestów, nie zaś dystans dorosłego obserwatora.
Uroki farsy
Nie było zbędnej szarży, nie było bezguścia, nie było pustego rechotu, była za to poważna, wytężona aktorska praca, na ogół zgodna z dzikim, niepohamowanym rytmem farsy.
Grać, nie widząc
Pisanie o Garderobianym z małej sceny Teatru Narodowego jest działaniem czysto kronikarskim. Nie ma żadnego wpływu na odbiór przedstawienia czy też na frekwencję.
Baśniowy lumpeks
Gdyński Czerwony Kapturek informuje widzów w podtytule, że jest „trochę inną historią”. Wszystko się zgadza.
Rytuał przejść, rozejść i powtórzeń
Dramat Walczaka rzucony został w kontekst uniwersalny, nawiązujący do koncepcji jungowskich, a także do dzisiejszych badań neurofizjologicznych.