Człowiek jaki jest, każdy widzi, reż. Katarzyna Minkowska, Nowy Teatr

Pluszowe Himalaje

Przestrzeń w spektaklu Człowiek jaki jest, każdy widzi w reżyserii Katarzyny Minkowskiej jest zaskakująca malownicza; to świat-fantazja o magicznej zimie, o krainie mrozu.

Ulisses, reż. Michał Borczuch, Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie

Ten czas jest kością wyłamaną w stawie

Ten czas jest kością wyłamaną w stawie

Ponieważ krakowski Ulisses nie domyka się fabularnie, nie można też domknąć go w akcie odbioru, nie da się też wyczerpać go w pojedynczym akcie interpretacji.

Tchnienie w reż. Patryka Warchoła, Teatr Horzycy w Toruniu

Bliżej

Wiele dzieje się w tej opowieści na poziomie samego słowa, dlatego cieszę się, że reżyser i współpracujący z nim zespół nie obudowali Tchnienia nadmiarowością scenicznych środków.

Wczoraj byłaś zła na zielono w reż. Anny Augustynowicz, Teatr Dramatyczny im. G. Holoubka w Warszawie.

Ty, my, rytmy

Anna Augustynowicz wyreżyserowała przedstawienie ciężkie i ostre, chwilami przytłaczające i trudne do zniesienia. Zdarła całą czułość.

Witold Gombrowicz we własnej hi§tory

W bieżącym roku, ogłoszonym w Polsce Rokiem Gombrowicza, odbywa się szturm pisarza na operę.

Sfajdać się czy umrzeć?

Dwadzieścia lat od premiery Nart Ojca Świętego w reżyserii Piotra Cieplaka, po Inne rozkosze sięga dziś Jacek Głomb.

Jeszcze jedna zima

Jeszcze jedna zima

W centrum najnowszego spektaklu Wrocławskiego Teatru Tańca oraz u podstaw całej jego konstrukcji znajduje się poezja. Precyzując: poezja Czesława Miłosza.

Wszyscy jesteśmy królikami

Piotr Soroka przenosi na scenę Lubuskiego Teatru graficzną opowieść Anny Höglund.

Bajeczka bien faite

Bajeczka bien faite
Nie sądzę, żeby generalny powrót do takiego tworzenia teatru dla dzieci był dobrym pomysłem, ale raz na jakiś czas, szczególnie kiedy jest to tak dobrze zrobione przedstawienie, jak spektakl Zaczykiewicza, oglądanie czegoś tak uroczo staroświeckiego może dać prawdziwą przyjemność.

W oleju i bez ikry

Zupełnie nie rozumiałem triumfalizmu popremierowych przemówień reżysera i kierownictwa Nowego, o tym, że zrobienie udanego Czego nie widać jest trudniejsze niż zrobienie dobrego Ryszarda III.