Świat nie jest taki zły, Andrzej Lajborek, Teatr Nowy w Poznaniu

Pełna kultura jubileuszowa

Pełna kultura jubileuszowa
W swych mininarracjach Andrzej Lajborek unika, jak tylko może, poruszania kwestii politycznych. Moim zdaniem, słusznie, bo to przecież jest recital piosenki, a nie manifestacja „teatru zaangażowanego”.
Mozart i Salieri, reż. Fred Apke, Opera Krakowska

Pojedynek mistrzów

Pojedynek mistrzów
Krakowska opera Mozart i Salieri nie została oparta na słynnym dramacie Shaffera, ale na krótkim dramacie poetyckim Aleksandra Puszkina. Najciekawszym aspektem tekstu Rosjanina jest to, że nie koncentruje się on na dynamice rywalizacji tytułowych bohaterów.
Kopciuszek, reż. Robert Drobniuch, Teatr Lalek Arlekin im. Henryka Ryla w Łodzi

Kopciuszek znów jest baśnią

Kopciuszek znów jest baśnią
Tym razem w Arlekinie spotkanie z twórczością jednego z najciekawszych europejskich dramatopisarzy, Joëla Pommerata, do tego przełożoną przez wyjątkową tłumaczkę – Marynę Ochab.
Staruszek, reż. Ewelina Ciszewska, Instytut im. Jerzego Grotowskiego we współpracy z Wydziałem Lalkarskim Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie Filii we Wrocławiu

Nieśmieszny Staruszek

Nieśmieszny Staruszek
Przedstawienie Eweliny Ciszewskiej świadomie nawiązuje do już półlegendarnego spektaklu Wrocławskiego Teatru Lalek z 2001 roku.
Larva, Marta Ziółek, Komuna// Warszawa

De Mysteriis Femina

De Mysteriis Femina
Marta Ziółek w swoim nowym spektaklu obiecuje transgresję i obietnicy nie dotrzymuje. Deklaruje feministyczny manifest „czerpiący z kultury punka i hip hopu” – i to się zgadza.
Głosy nowej Białorusi, reż. Łukasz Kos, Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy

Zdejmujemy bezpieczną zasłonę

Zdejmujemy bezpieczną zasłonę
Początek Głosów nowej Białorusi, premierowej produkcji Teatru im. Heleny Modrzejewskiej, brzmi przekornie wobec polityki legnickiej sceny i w kontekście samego spektaklu.
Chłopaki. Prawo głosu, reż. Weronika Fibich, Kolektyw Kobietostan

Piździelce śpiewają

Piździelce śpiewają
Twórczynie „anamorficznego koncertu performatywnego” pod tytułem Chłopaki. Prawo głosu zadbały o to, by dać widz(k)om-słuchacz(k)om-świadkom chwilę wytchnienia i zaaranżowały na scenie grę dla więziennych strażników.
Erazm, reż. Anna Smolar, Teatr Nowy w Warszawie

Konserwowanie Europy

Konserwowanie Europy
Erazm rozbija konwencje, jest dowcipny i szarga świętości. Nawet nieumiejący śpiewać aktorzy przechodzą niezauważeni w tym parodystycznym świecie.

Dom burzliwej starości

Niekwestionowaną wartością Chłopców są błyskotliwie nakreślone postaci stanowiące materiał dla aktorów, którzy zadziwiają widzów aktywnością i werwą. Na pierwszy plan wysuwa się świetna rola Mariana Opanii.

W jesiennych oparach opery

Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.

Lądowanie w zaścianku

Mogę mieć tylko nadzieję, że uda się znaleźć jakąś specjalną pomoc dla teatru, aby jednak tego Tansmana grano. To opera absolutnie wyjątkowa, dająca nam przy okazji nadzieję, że nieco nowoczesności ma swoje źródła również w naszym zaścianku.