Pomiłość. Przeraźliwie kiczowate i banalne historie, reż. Agata Kucińska, Akademia Sztuk Teatralnych we Wrocławiu

A miłości bym nie miał
A miłości bym nie miał
Na scenie wrocławskiej AST Agata Kucińska reżyseruje lalkarski dyplom. Pomiłość. Przeraźliwie kiczowate i banalne historie z tekstem Artura Pałygi to opowieść o tych, co w porę nie spojrzeli w górę i obudzili się w świecie, w którym romanse trafiły na indeks, a miłość zamieniła się w zakazany narkotyk.
Przydługie, ale momentami fajne. Z życia wzięte
Przydługie, ale momentami fajne. Z życia wzięte
Jeśli spodziewamy się, że na deskach Teatru Polskiego w Poznaniu (Scena w Malarni) odegrana przed nami zostanie porządna inscenizacja Kordiana i chama Leona Kruczkowskiego, to po mniej więcej kwadransie przekonujemy się, że jesteśmy w błędzie.
Kościół z partią, partia z Kościołem
Kościół z partią, partia z Kościołem
Opowieści babć szeptane córkom przez matki ukazują przekroczenia dokonywane przez władzę.
Czyń, czego pragniesz
Czyń, czego pragniesz
Reżyser ani przez chwilę nie zapomina, że Niekończąca się historia to również wciągająca, pełna przygód i wyjątkowo barwnych postaci opowieść.
Bez żartów
Bez żartów
Śmierć komiwojażera to spektakl, który mógłby znaleźć się na scenie każdego z najlepszych polskich teatrów.
Pułapka czy azyl?
Pułapka czy azyl?
Kwadrat pojawiał się w repertuarze Starego Teatru zdecydowanie zbyt rzadko, a mimo to zyskał status spektaklu kultowego.