Don Juan, reż. Radosław Rychcik, Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka w Łodzi

Rocznicówka Rychcika

Rocznicówka Rychcika
Podstawowe problemy Don Juana z Teatru Nowego są dwa: po pierwsze, wyreżyserował go Radosław Rychcik, a po drugie, wyreżyserował go poniżej swoich możliwości.
Instytut, reż. Jędrzej Wielecki, Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu

Oni

Oni
Pierwsza inscenizacja teatralna Instytutu, będąca jednocześnie debiutem reżyserskim Jędrzeja Wieleckiego, jest z założenia skromna i skupiona na aktorach.
Obywatelka Kane, reż. Wiktor Rubin, Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie

Wykrzyczeć niemoc

Wykrzyczeć niemoc
Obywatelka Kane nie jest, jak można się domyślać, znając twórczość Janiczak i Rubina, opowieścią o dziwnych losach Patty Hearst, która jako dwudziestolatka została porwana przez organizację terrorystyczną Symbionese Liberation Army.
Drganie jednej struny, choreogr. Katarzyna Chmielewska, Magdalena Reiter, Jakub Truszkowski, Teatr Dada von Bzdülöw i Instytutu Mirabelka w Lublanie

Odbicia

Odbicia
Współpraca zaowocowała przedstawieniem niezwykle precyzyjnym i misternym w każdej ze swoich płaszczyzn – od choreografii po muzykę.
Duży Książę i Czarny Pies, reż. Magda Skiba, Stowarzyszenie Inicjatyw Twórczych w Legnicy

To się jeszcze da naprawić

To się jeszcze da naprawić
Duży Książę i Czarny Pies to też dobrze zrobione i świetnie zagrane przedstawienie. Trwa niecałą godzinę i składa się z trzech części.
Don Juan, reż. Giorgio Madia, Opera Wrocławska

Sztuka sukcesu

Sztuka sukcesu
W szlachetnej misji pamiętania o klasykach Opera Wrocławska ożywiła sławny balet Le festin de pierre, ou Don Juan do muzyki Christopha Willibalda Glucka.
Mój cień jest różowy, reż. Bartosz Kurowski, Teatr Pinokio w Łodzi

O chłopcu, który lubi różowy kolor

O chłopcu, który lubi różowy kolor
W tym przedstawieniu, podobnie jak w stanowiącej podstawę scenariusza książce Scotta Stuarta, nie ma owijania w bawełnę.
Przedział dla palących. I nie tylko, Renata Borusińska i Małgorzata Walas-Antoniello, Teatr Ósmego Dnia w Poznaniu

Rana zabliźniana

Rana zabliźniana
Przedział dla palących. I nie tylko to tytuł wystawy grafik Renaty Borusińskiej i Małgorzaty Walas-Antoniello otwartej w Teatrze Ósmego Dnia

(Nie)przekładalności

(Nie)przekładalności
Translacje to spektakl o relacjach oraz ich rozmaitych trajektoriach. Performerki i performerzy czasem zdają się ze sobą konkurować, kiedy indziej współtworzą wielocielesny i współoddychający organizm. Metronomy ujednolicają tempo, ale nie ekspresję. Ich obecność na poziomie symbolicznym jest, jak sądzę, wezwaniem do uważności – przede wszystkim na innych oraz na to, co wydarza się wokół nas.

Bez celu

Bez celu
Ale po co miałbym bronić Smoleńska w Teatrze Nowym? Nie wiem. Podobnie jak osoby odpowiedzialne za powstanie tego spektaklu nie wiedzą, po co on powstał.