Uciekające panny młode
Paweł Świątek z Magicznej rany Doroty Masłowskiej wycina cztery opowieści z kobiecymi postaciami w rolach głównych. Jego spektakl to maraton porażek, festiwal stand-upów smutkiem podszytych, w którym tęsknota za tym, żeby własny upadek jak najpiękniej udekorować, walczy z instynktem ucieczki.
Seks, hajs i głód, kronika rodzinna według Emila Zoli, reż. Luk Perceval, Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie.

We władzy życia
Seks, hajs i głód trwa sto trzydzieści pięć minut. Zbyt krótko, by opowiedzieć trzypokoleniową historię, ale wystarczająco, by pokazać mechanizmy działań i relacji.
Wodewil w krainie Mordoru
Opera pojednania wystawiona została w Dzień Niepodległości, w sobotę 11 listopada. Tego dnia na polskich ulicach bojówkarze w kominiarkach bili kobiety i wrzeszczeli, że „chcą Boga”. Rozświetlona racami Polska przypominała Mordor. Wciąż jacyś Krakowiacy i Górale biorą się w Polsce za łby.
Eros i Psyche, czyli wielki powrót Różyckiego
Eros i Psyche, czyli wielki powrót Różyckiego
Orkiestra Teatru Wielkiego, świetnie grająca pod batutą Grzegorza Nowaka, ukazała wszystkie walory partytury Różyckiego.
Czat, czad i wzruszenie
Wypada teraz niecierpliwie czekać na konfrontację tego ze wszech miar udanego spektaklu z rzeszami młodych widzów nawiedzających regularnie Scenę Wspólną Centrum Sztuki Dziecka i szkoły „Łejery”.
Lęki poranne
W najnowszym, inspirowanym Weselem Stanisława Wyspiańskiego spektaklu Polskiego Teatru Tańca w reżyserii Marcina Libera opowieść narasta, ale się nie rozwija.