Sny, marzenia i lęki potwierdzone przez kota
Sny, marzenia i lęki potwierdzone przez kota
Okazuje się, że w poznańskim Teatrze Ósmego Dnia od pięciu lat regularnie pracuje grupa kilkanaściorga osób z niesprawnością intelektualną, która przyjęła dla siebie z lekka somnabuliczną nazwę Teatr Łapaczy Snów.
Hopla żyjemy!
Można powiedzieć, że spektakl Kany to typowy przykład teatru zaangażowanego „w sprawie”.
Księżyc świeci nad Wałbrzychem
Cezary Tomaszewski, podążając za credo autorki Café Müller, stara się koncentrować nie na tym, jak się ludzie ruszają, tylko na tym, co nimi porusza.
Czarownice dają czadu
Wspomniana muzyczna uroda tego spektaklu-oratorium zasadzała się nie tylko na przejmującym, sugestywnym śpiewie, lecz także na ciekawym doborze instrumentarium.
List(y) z Rosji
Krzysztof Babicki unika inscenizacyjnych popisów. Rdzeniem jego spektaklu są emocje uwalniające się stopniowo w rozmowach poszczególnych bohaterów.