Wojna ołowianych żołnierzyków
Wojna ołowianych żołnierzyków
Jacek Bunsch, inscenizując Księdza Marka, ugrzązł na artystycznej mieliźnie. I nawet jeśli tytułową rolę Macieja Tomaszewskiego uznamy za popis aktorskiego kunsztu, nie ma w reżyserskiej interpretacji poematu dramatycznego Juliusza Słowackiego ni krzty pięknej katastrofy.
Historie i herstorie Solidarności
Historie i herstorie Solidarności
1989 jest bez wątpienia triumfem reżyserskim Szyngiery, która tworząc ten spektakl, pokazała, że świetnie radzi sobie z przedsięwzięciami łączącymi różnorodne środki artystyczne, wielowątkową i opartą na faktach narrację oraz klarowne przesłanie polityczne.
Jeszcze się tli, dmuchaj
Jeszcze się tli, dmuchaj
Tytuł jest mylący. Ragnarok Teatru Chorea nie jest o walce nordyckich bogów, która skończy świat. Jest o tym, że gdy opadnie bitewny pył świat zacznie się od nowa.
You can kiss your ass
You can kiss your ass
W finale przedstawienia Jana Klaty bohaterowie i bohaterki mijają się, przemierzając powtarzane w zapętleniu i bezwiednym galopie trajektorie.
Ponoć
Ponoć
Decyzję Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu, aby wreszcie wypróbować swoich sił w musicalu, odebrałem tyleż jako przejaw ambicji artystycznych, co rodzaj prowokacji.
„Koniec, który staje się początkiem czegoś nowego”
„Koniec, który staje się początkiem czegoś nowego”
Momo jest przedstawieniem kilku dobrych scen, świetnej muzyki i choreografii. Jako całość natomiast zawodzi głównie z powodu kiepskiej dramaturgii.