…budzą się upiory

Odwołana Golgota… zdominowała tak naprawdę refleksję na temat tegorocznego festiwalu, przytłumiła jego wartość jako wydarzenia artystycznego.

Blue Jasmine: Blanche po „kuracji Edisona”

Blue Jasmine: Blanche po „kuracji Edisona”
Blue Jasmine Woody’ego Allena odczytywane było niemal przez wszystkich krytyków jako transpozycja Tramwaju zwanego pożądaniem, ale porównań dokonywano raczej do filmu Elii Kazana z 1951 roku.

Niezbyt śmiesznie i niezbyt strasznie

Lato Ad Spectatores, ważnego reprezentanta tego nurtu w mieście, to teatr lekki, dowcipny, elegancki.

Maluchy odnajdują się w sztuce, ale…

W dniach 1-6 lipca 2014 roku już po raz piąty odbył się w Poznaniu Międzynarodowy Festiwal Sztuki dla Najnajmłodszych Sztuka szuka malucha.

Pasjonaci z Hothaus

Gra snów Teatru Hothaus to jedna z najwierniejszych inscenizacji dramatów stacyjnych Strindberga, jakie widziałam w ostatnim czasie.

Baśń alternatywna

Śpią wystawy to opowieść o przenikaniu się dwóch światów – krainy dziecięcych marzeń i fantazji oraz rzeczywistości dorosłych.

Pięć historii bez miłości

Na małej scenie Teatru Powszechnego w Łodzi Aleksandra Listwan przedstawia pięć wariantów kobiecego nieszczęścia.

National Theatre w Multikinie, czyli teatr środka

W momencie kiedy zastanawiamy się, jaki powinien być teatr środka (i nasz rodzimy Teatr TV), który przygotowywałby publiczność do odbioru bardziej śmiałych spektakli, warto rozważyć model brytyjski.

Dawno temu w Galicji

Dawno temu w Galicji
Kiedy myślę o Rzezi dzień po premierze, przychodzi mi do głowy przymiotnik „sprawiedliwy”. Bo sprawiedliwość sprawcom i ofiarom próbują tym spektaklem oddać Kopka i Głomb.

Rozbite naczynia

Rozbite naczynia
Prawiek i inne czasy w reżyserii Jacka Bały to swoisty krok poza „strefę komfortu” Teatru Miejskiego w Gdyni. Lata dyrekcji Krzysztofa Babickiego zbudowały wierną, ale i przyzwyczajoną do dość zachowawczego teatru widownię.

Nie takie rącze życie paproci

Nie takie rącze życie paproci
Tym razem Pinokio daje opowieść w duchu prawie że prasłowiańskim. Z maską Turonia na scenie, z pieśniami – czasem – jak z Festiwalu Nowa Tradycja i nastrojem jak z Kraszewskiego na Szlaku Piastowskim.