Mortal combat strasznych mieszczan
Mortal combat strasznych mieszczan
Człowiek bez miłości i bez pracy staje się zombie. Nie jest nawet przezroczysty. Jest martwy za życia. Jak Klara. Klara miała pigułki na sen. Prezent od Georga. My dostaliśmy Przypadki Klary – pomysł na przebudzenie w porę. Aktorsko wcale udany pomysł.
Choroba lepsza od lekarstwa
Choroba lepsza od lekarstwa 
Długa i spontaniczna owacja na stojąco dowodzi, że Anna Wieczur-Bluszcz, podejmując decyzję o realizacji brodwayowskiego hitu, świetnie wyczuła potrzeby publiczności. 
Cacany
Cacany 
Wielkie mi coś to wspaniały przykład eklektyzmu, który nie sprawia wrażenia pstrokatego patchworku. 
Tango święte i przeklęte
Tango święte i przeklęte 
Rozumiem, że każdy chciał zaznać atmosfery Buenos Aires. Muzyka Astora Piazzolli wciąga bez reszty.
















