„Ktoś musi być mały, żeby inni byli duzi”

Wartki, bardzo ciekawy spektakl Michała Derlatki zaskakuje różnorodnością pomysłów, zarówno scenariuszowych, jak i inscenizacyjnych.

Kto się boi letnich os?

W przedstawieniu Na Woli aktorzy zręcznie i przekonująco tworzą postacie nierozpoznane do końca, zagadkowe. Otwierają się przed sobą i widzem na chwilę po to tylko, by już w następnej kwestii podważyć autentyczność poprzedniej wypowiedzi.

Miłość, młodość, Mamma Mia!

Aktorzy Teatru ROMA stworzyli widowisko w niczym nieustępujące najważniejszym światowym scenom.

Matka Boska Gejowska

Zawiodą się ci, którzy oczekują, że Melancholia/Violetta Villas to sceniczna biografia ekscentrycznej diwy.

W gąszczu opowieści

Czarny ogród to wybitnie niesceniczne dzieło, które poddane teatralnej adaptacji całkiem zmienia swój charakter.

Teatr i to, co poza nim

Sprawa Gorgonowej to jedno z nielicznych przedstawień, jakie oglądałam w ostatnim czasie, które nie pozostawia mnie obojętną.

Nie tym razem, Terry

W Wyprawie czarownic mamy do czynienia z przedziwnym patchworkiem, na dodatek zupełnie pozbawionym jakichkolwiek inscenizacyjnych fajerwerków.

Drug Story

Nie jestem fanem estetyki Pulp Fiction. Kolekcja skeczów rzadko daje się nanizać na nić wielkiej narracji, spektakl Szymona Kaczmarka wydaje się więc nierówny.