Być jak Billy Elliot

Sezon musicalowych hitów na Śląsku trwa. Po polskiej prapremierze Rodziny Addamsów przyszła kolej na Billy’ego Elliota – tym razem w Teatrze Rozrywki w Chorzowie.

Tercet egzotyczny z Breslau

Agnieszka Olsten postąpiła jak znudzone florenckie donny w sobotnie popołudnie. Oto postaci z romansu Krajewskiego potraktowała jak figury tarota.

Na wszystko jest wzór

Hagiografia nakreślona przez Sandrę Szwarc ma wymiar dość przewrotny.

Hübner się marszczy

Czy przedstawienie spółki Sztarbowski/Faruga wnosi coś nowego do naszego myślenia o arcydziele Prusa, czy przybliża je dzisiejszemu widzowi?

Williams odrealniony

Wiśniewskiej udaje się z powodzeniem wypreparować z tekstu i kontekstu sztuki wątek szeroko pojętej manipulacji, nieoczywistej gry, dwuznacznych zachowań.

Nihil novi

Zapraszamy do świata wyzutych ze wstydu polityków i prezydentów, co strzelają komunałami jak z karabinu.

Lektura w pigułce

Reżyser tyskich Ślubów panieńskich wywołany do odpowiedzi cytuje mistrza zamiast mówić własnymi słowami.

Impresyjka

Snute na scenie opowieści pełne są wzorowanych na Niewidzialnych miastach uniwersalnych refleksji, ale co jakiś czas wtrąca się tu nieznaczne lokalne odniesienie.

Wojna ołowianych żołnierzyków

Wojna ołowianych żołnierzyków
Jacek Bunsch, inscenizując Księdza Marka, ugrzązł na artystycznej mieliźnie. I nawet jeśli tytułową rolę Macieja Tomaszewskiego uznamy za popis aktorskiego kunsztu, nie ma w reżyserskiej interpretacji poematu dramatycznego Juliusza Słowackiego ni krzty pięknej katastrofy.

Sen mara…

Sen mara…
Małgorzata Sikorska-Miszczuk i Wawrzyniec Kostrzewski stworzyli teatralny scenariusz, w którym pojawiają się Carollowskie postaci i motywy, ale dość gruntownie przetworzone.

Tragifarsa?

Tragifarsa?
Niestety, 3 grudnia 2022 roku widownia na Scenie Nowej nie zareagowała, dowodząc – zapewne nie po raz pierwszy i nie ostatni – że to jednak autor miał rację.