Yemaya – Królowa Mórz, reż. Martyna Majewska, Wrocławski Teatr Lalek

Laurka na urodziny

4. Przegląd Nowego Teatru dla Dzieci we Wrocławskim Teatrze Lalek został oficjalnie zainaugurowany 28 maja wieczorem prapremierą sztuki Yemaya – Królowa Mórz.
Księgi Jakubowe, reż. Ewelina Marciniak, Teatr Powszechny w Warszawie

Teatralny apokryf

Przedstawienie Eweliny Marciniak zasługuje na uznanie nie tylko z powodu wielkiej skuteczności w uruchamianiu teatralnej maszyny.
Dzieje upadków, reż. Małgorzata Warsicka, Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, Scena MOS

Laboratorium ludzkie

Małgorzata Warsicka i Michał Kurkowski sięgnęli po Kuzynkę Bietkę – dzieło, owszem, wymieniane pośród najbardziej fascynujących w dorobku Balzaca, ale mniej znane niż inne z cyklu Komedia ludzka.
Matki i synowie, reż. Krystyna Janda, Teatr Polonia w Warszawie

Wszystko o moim synu

Oglądałam Matki i synów w środku tygodnia. Widownia wypełniona do ostatniego miejsca, przejścia zajęte przez osoby z wejściówkami.
Mały Książę, reż. Renata Jasińska, Teatr Arka we Wrocławiu

Na planecie Arka

Mały Książę na maciupkiej scenie Teatru Integracyjnego Arka. Teatru, w którego obsadzie więcej niż połowa aktorów, nazywanych też adeptami, to osoby niepełnosprawne.
Daszeńka, czyli żywot szczeniaka, reż. Michał Tramer, Teatr Lalki „Tęcza” w Słupsku

Psia lekkość bytu

Daszeńka, czyli żywot szczeniaka ma w sobie wszystko to, za co kochamy czeską literaturę – dystans do świata, ciągłe zdziwienie nim i, jak pisał Bohumil Hrabal, wieczne pogrążenie w „świadomej nieświadomości”.
Ubu Król, reż. Waldemar Zawodziński, Opera Śląska w Bytomiu

W Ubulandzie

Jest przaśnie, wulgarnie i nieprzyzwoicie – na scenie Opery Śląskiej od jakiegoś czasu króluje grubiański i pozbawiony moralnych zasad Ubu.
Koncert specjalny: A., reż. Wiktor Rubin, 37. Przegląd Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu

A. na PPA

A. na PPA
Rubin oraz jego aktorzy opowiadają i tańczą historię prof. Alojzego Alzheimera i Breslau z początku XX wieku

Z niektórych bajek warto wyrosnąć

Z niektórych bajek warto wyrosnąć
W spektaklu prezentowanym na scenie krakowskiego Teatru Ludowego performerzy nie tylko tworzą interesujące i wyraziste postaci, ale też z wyczuciem rytmu i wrażliwością wobec reakcji publiczności napędzają teatralną maszynerię.

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu

Czarny róż

Czarny róż
Teatr O.de.la jest teatrem tańca, choć jego założycielka i choreografka wszystkich spektakli, Marta Bury, proponuje inny termin na to, co zwykliśmy nazywać przedstawieniem, mianowicie – obraz choreograficzny.