Nie ma jak w rodzinie
Co robi Norbert Rakowski? Bawi się we wszystko, co Dogma 95 definitywnie odrzuca. Jako reżyser teatralny ma do tego święte prawo. Tylko że znowu chodzi o uzyskiwane efekty. A są one takie, że jako widz szybko zaczynam odnosić wrażenie, że Rakowskiego nie tyle interesuje sama historia, co sposób jej opowiadania.
Efekt Mozarta
Czy sukces Czarodziejskiego fletu we Wrocławskim Teatrze Lalek rzeczywiście dowodzi istnienia „efektu Mozarta”?
Proszę podnieść rękę
Tomaszowi Koninie udało się zaprosić widzów do interaktywnej zabawy, tylko że jest to raczej entertainment na miarę współczesnej telewizji niż teatru.
Pożytki z czeskiego dubbingu
Do „Zelenkowego kanonu” dołączyła niedawno sztuka Dubbing Street
wystawiona przez Teatr Śląski w Katowicach.
Co kochasz najbardziej?
Najlepsze fragmenty spektaklu Pomysłodalni to te, w których Gosławska i Wojciechowski ujawniają swoje improwizatorskie zdolności.