Nie ma jak w rodzinie
Co robi Norbert Rakowski? Bawi się we wszystko, co Dogma 95 definitywnie odrzuca. Jako reżyser teatralny ma do tego święte prawo. Tylko że znowu chodzi o uzyskiwane efekty. A są one takie, że jako widz szybko zaczynam odnosić wrażenie, że Rakowskiego nie tyle interesuje sama historia, co sposób jej opowiadania.
Gdzie jest zło?
Kos nie ma nam do zaproponowania nic poza piętrzeniem kolejnych wątków i chaotycznym sklejaniem ze sobą scen okraszonych multimedialnymi fajerwerkami.
Półśrodki do półprawdy albo dom zachodzącego słońca
Kiedy oglądałam spektakl Dżama. Arabska noc, wyreżyserowany i napisany przez Pawła Kamzę, zastanawiałam się, czemu służyło umieszczenie historii, dotyczącej de facto rodzinnych dramatów, w Aleppo?
Kosmos w operze
Lamaila działa rozmachem – potężnym rozmiarem symfonicznego brzmienia, mnogością technik tańca, bogactwem kostiumów, pomysłowością oświetlenia.
Ostateczne rozmiędlenie
Dlaczego Kleczewska, Chotkowski i Skorupska weszli w skórę rozwlekle gadatliwych, nachalnych, nieprzebierających w środkach erudytów-edukatorów?