W jesiennych oparach opery
Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.
O szczytach rozpaczy i uśmiechu stewardessy, czyli found footage o chorobie, reż. Agata Baumgart, Teatr Nowy w Poznaniu

Przy drzwiach otwartych – rzecz o chorobie
Teatr Nowy w Poznaniu stawia ostatnio na minimalizm – nowe premiery pojawiają się głównie na obu małych scenach, są małoobsadowe i przygotowywane głównie przez debiutantów.
Miłość Ryszarda Peryta
W Polskiej Operze Królewskiej nie wyświetla się nad sceną polski przekład libretta, nie ma też go w programach. Ryszard Peryt chce, byśmy kochali Mozarta w oryginale.
Projekt Gombrowicz
Nad spuścizną pisarską Gombrowicza trudziło się już kilka pokoleń badaczy. W twórczości autora Transatlantyku nieustannie przegląda się teatr, jej kody wciąż krążą w polskiej kulturze.
A płyńcież!
W moim odczuciu Lord Jim, będąc koprodukcją z Teatrem Współczesnym w Szczecinie, jest spektaklem na wskroś wałbrzyskim.
Garażowi łowcy przygód
Dzielny kapitan Ahab, przedstawienie w reżyserii debiutującego w tej roli Grzegorza Kujawińskiego, odnosi się poniekąd do reminiscencyjnych fascynacji, które w przestrzeni kina i telewizji wybuchły z impetem na przestrzeni ostatnich dwóch lat.