Halka, reż. Jarosław Kilian, Teatr Wielki w Łodzi

Stoimy tam, gdzie staliśmy

Halka w reżyserii Jarosława Kiliana to ukłon w stronę teatru tradycyjnego. Świętujący pięćdziesięciolecie Teatr Wielki w Łodzi myśli o każdym widzu.
Szantaż, reż. Ewelina Marciniak, Teatr PWST we Wrocławiu

Obnażeni

Szantaż we wrocławskiej PWST to eksperyment równie odważny, co okrutny. Reżyserka Ewelina Marciniak i dramaturg Marcin Cecko zaproponowali studentom czwartego roku Wydziału Aktorskiego wyimprowizowanie spektaklu o samych sobie.
Ślub, reż. Mikołaj Grabowski, Teatr Powszechny im. Jana Kochanowskiego w Radomiu

Ślub w czasach zarazy

Ślub w czasach zarazy
Mroczny ton, ciążący nad lubelskim Panem Tadeuszem odezwał się także w Ślubie zrealizowanym przez Grabowskiego w Teatrze Powszechnym w Radomiu.
Triumf woli, reż. Monika Strzępka, Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie

Po katastrofie, czyli polityka świadomego optymizmu

Demirski i Strzępka formułują przekaz dość prowokacyjny: teraz zrobimy spektakl o optymizmie, dobru i potędze ludzkiej woli.
Ambona ludu, reż. Piotr Kruszczyński, Teatr Nowy im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu

Rozważniej, nie romantycznie!

Ambona ludu Wojciecha Kuczoka wyreżyserowana przez Piotra Kruszczyńskiego w poznańskim Teatrze Nowym jawi mi się jako ubrana w słowa, obrazy i melodie emanacja treści mózgowej Polaków i Polek.
Dziecko, reż. Martyna Łyko, Teatr Współczesny w Szczecinie

Adaptacja adopcyjna

Reżyserująca spektakl Martyna Łyko w dość zaskakujący, nie zawsze zrozumiały sposób łączy konwencję komediową z praktyką teatru zaangażowanego społecznie, a nawet interwencyjnego.
Bez znieczulenia, reż. Piotr Ratajczak, Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu

Rzućmy hasło!

Przedstawienie Śmierć przyjeżdża w środę Agaty Dudy-Gracz okazało się przedsięwzięciem o jeszcze większym rozmachu niż Uroczystość Norberta Rakowskiego.
Alicja w Krainie Czarów, reż. Marek Ciunel, Teatr Baj Pomorski w Toruniu

Biały królik (a w tle służbowa performerka)

Biały królik
Przedstawienie w Baju Pomorskim posiada jedną ładną cechę – bardzo starannie budowany jest klimat tajemniczości tak bliski powieści Carrolla.

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu

Czarny róż

Czarny róż
Teatr O.de.la jest teatrem tańca, choć jego założycielka i choreografka wszystkich spektakli, Marta Bury, proponuje inny termin na to, co zwykliśmy nazywać przedstawieniem, mianowicie – obraz choreograficzny.

Znachor w świątyni kiczu

Znachor w świątyni kiczu
Jakub Roszkowski w Teatrze im. Słowackiego próbuje opowiedzieć Znachora na nowo. Współczesnym językiem, który zakłada ironię i dystans wobec łatwych wzruszeń, bierze w nawias historię opowiedzianą przez Tadeusza Dołęgę-Mostowicza. Jej bohater nie poddaje się jednak tak łatwo.