Dopóki piszę, nie ma śmierci
Spektakl Wojciecha Urbańskiego, który przenika uczucie niepokoju i perspektywa nieuchronności ostatniego aktu, wydaje się mimo wszystko wielką pochwałą życia. Choć śmierć zabiera pisarzowi najbliższych i w końcu upomni się także o niego, słowa zawarte na kartach diariusza objawiają ogromną siłę i stawiają opór wobec tego, co musi nadejść.
Ostatnie litery
Jedwabne. Zapominanie jest spektaklem ważnym. Trudnym i potrzebującym odwagi przedsięwzięciem.
Awangarda z ducha epoki
Ponieważ szalonych pomysłów reżyserskich nastąpił przesyt, dziś awangardą teatralną staje się przedstawienie w duchu epoki.
Historia w majtkach
Nie ulega wątpliwości, że Krótka historia… to, przy starannym zachowywaniu zasad obiektywności, dość osobista wizja zarówno dziejów samego teatru, jak też historii prowadzonych nad nim badań.
Mała wielka polityka
Maciej Wojtyszko robi teatr tak ostentacyjnie niechętny modom, że prędzej czy później jego spektaklami zainteresują się badacze kampu.