Dopóki piszę, nie ma śmierci
Spektakl Wojciecha Urbańskiego, który przenika uczucie niepokoju i perspektywa nieuchronności ostatniego aktu, wydaje się mimo wszystko wielką pochwałą życia. Choć śmierć zabiera pisarzowi najbliższych i w końcu upomni się także o niego, słowa zawarte na kartach diariusza objawiają ogromną siłę i stawiają opór wobec tego, co musi nadejść.
Lepiej razem niż osobno
Różnorodność form i tematów to jeden z wyznaczników przeglądowej formuły ZWROT-u. Wyznacznik samego offu.
Freak house
Malina Prześluga w Panu Lampie w alegorycznej formie pełnej przewrotności i humoru nakreśliła portrety Innych, którzy choć dziwni, a czasem straszni, wzbudzają sympatię i współodczuwanie.
Lekcja historii
Jacek Przybyłowicz, znakomity choreograf i nowy kurator sezonu baletowego w Operze Wrocławskiej, jako pierwszą premierę zaproponował klasykę, Giselle.
Mdląca mikstura
Macbeth Nesbø to nie tylko najbardziej wyczekiwana, ale również najdłuższa powieść serii.